A raczej krótka historia o pewnej smacznej sałatce – sałatce Alusi.
Kilka lat temu byliśmy w wakacje u znajomego na działce nad morzem. Niestety pogoda nam nie dopisała, bo prawie przez cały czas padało i było zimno. Dlatego obiady gotowaliśmy sobie zwykle sami w domu, ale kilka razy byliśmy też zjeść coś „na mieście”. Raz znajomy zabrał nas do swojego ulubionego zajazdu Alusia na domowy obiad. Jedzenie było rzeczywiście pyszne a porcje ogromne. Mój mąż zamówił sobie kotleta schabowego, który był wielkości dużego talerza. Do tego dostał chyba trzy różne surówki, z których jedna była wyjątkowo smaczna. Była to surówka z pora. Tak nam posmakowała, że potem postanowiłam odtworzyć ją w domu. Nazwaliśmy ją „sałatka Alusi”.
Nie wiem czy moja sałatka z pora jest identyczna jak ta, którą jedliśmy nad morzem, ale i tak bardzo nam smakuje. A najbardziej lubimy ją jeść z wołowiną w sosie chrzanowym.
Wczoraj zrobiłam ją jednak do kotletów z piersi z kurczaka. Taki obiad bardzo posmakował nawet Kubusiowi 😉
Sałatka Alusi (sałatka z pora)
Składniki:
- por – 2-3 szt.
- ananas w puszce – 1 puszka
- kukurydza konserwowa – 1 puszka
- majonez
- śmietana 18%
- sól
- pieprz
Przygotowanie:
Z porów odciąć białe części i opłukać. Pokroić je wzdłuż na pół i następnie w cienkie półplasterki.
Pokrojone pory przełożyć na sitko i przelać wrzątkiem, żeby zmiękły. Odcedzić i przełożyć do miski. Ananasa z puszki odsączyć i pokroić w drobną kostkę. Przełożyć do porów. Do miski dodać odsączoną kukurydzę. Pory, ananasa i kukurydzę wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem. Do miski dodać po równo majonezu i śmietany.
Wszystko razem dokładnie wymieszać.
Przepis własny.